GNU Guix System część 2
Polecenie guix pull Nie chciało przejść ze względu zmianę repo Gita z Savannah na codeberg. Iso ma obecnie już 3 lata.
Wystarczyło wykonać guix pull - - url=https://codeberg.org/guix/guix.git, co pozwala na szybkie aktualizacje drzewa guixa. Polecenie wywaliło mi dwa razy błąd po ściągnięciu repo git w pełni poprawnie. Za trzecim razem obyło się bez błędów.
Potem wykonałem pod rootem polecenie guix package - u, co zaktualizowało pakiety pod kontem root sudo, neofetch oraz icecat( Z wersji 109.0 na 140.3esr). Niestety nie są one dostępne obecnie poza kontem root.
Potem wykonałem polecenie guix system reconfigure /etc/config.scm, co spowodowało aktualizację z Linux Libre 6.0.10 na 6.16.8 oraz z Gnome 42.4 na 46.0, a także Gnome Epiphany Z 42.2 na 48.0. Te 3 polecenia pochłonęły 2 godziny, co nie dziwi przy tak archaicznej konfiguracji sprzętowej.
Dość istotnym problemem jest starość oraz wiekowość tego sprzętu. Spróbuję za jakiś zainstalować kernel Linux Libre na laptopie z AMD. Duży problem przy zmianie pliku /etc/config.scm stanowią błędy skladniowe - Nie jestem w stanie przez nie przebrnąć (pojawia się błąd z brakiem użycia use-module, mimo że go użyłem) . Poza oficjalnymi repo, są także repo z niewolnym oprogramowaniem. Przykład takiej konfiguracji znajdziecie tutaj. Oprócz oficjalnej dystrybucji GNU Guix System, istnieją jeszcze pantherx - mają oni własny obraz iso systemu z 6 lutego 2025 roku, gdzie dodali tekstowy instalator, który pozwala na wybór pulpitu Gnome, XFCE, MATE oraz Lxqt, a przede wszystkim włącza niewolnego repozytoria oprogramowania. Trzecim distro jest Rde, który dostarcza również własne iso z wbudowanym GNU Emacsem - jest to opcja dla programistów korzystających z tego edytora tekstu.
Podsumowanie : Wrażenia! Guix po pierwszym zdziwieniu negatywnym zaskoczył mnie jednak pozytywnie. Nie jest to system dla początkujących! Free Software Foundation zainwestowało dużo pieniędzy w rozwój tego ekosystemu, co zaowocowało wydajnym manadżerem pakietów. Odłączyli się od Nixa i poszli w swoim kierunku. Jest to system z reprodukowalnością pakietów - programów, co daje kredyt zaufania, że kod źródłowy jest kompilowany do pakietów binarnych zgodnie z deklaracjami. W świecie zdominowanym na Desktopie przez wiadomo jaki system, te zaufanie zostało już mocno nadszarpnięte. Problemem najważniejszym, z którym się zetchnąłem, jest poprawne napisanie pliku /etc/config.scm, co sprawia mi na ten moment duże trudności.
Prawdopodobnie będzie cześć dalsza z laptopem AMD oraz UEFI, gdzie zobaczymy jak będzie się sprawował Linux Libre na nowszym sprzęcie.
Komentarze
Prześlij komentarz