Czy jest sens by tworzyć kolejną niezależną przeglądarkę?
Jakiś czas temu napisałem artykuł , w którym przybliżyłem cechy i historię Palemoon - hardforka Mozilli Firefox. Obecnie piszę ten artykuł z bliżniaczej przeglądarki Basilisk, która współdzieli z Palemoon silnik Goanna, który jest forkiem Gecko z Firefoxa 52.0, bez zależności opartych o biblioteki języka Rust. Basilsk wspiera wtyczki NPAPI, ale nie wszystkie dodatki z Palemoon są w pełni kompatybilne. Ponadto Basilisk pozwala na zainstalowanie bazy z legacy dodatkami dawnego XUL dośtepnych pod tym linkiem . Google tutaj działa, ale z pewnymi niedziałającymi elementami w Javascripcie, mimo wszystko da się z tego korzystać, choć z pewnymi ograniczeniami. Sedno problemu Palemoon i Basilisk Tym sednem jest obsługa Javascript, bo tutaj najwięcej sprawia to problemów. Pod względem szybkości króluje od wielu lat Google Chrome, bo wiele stron bazuje na pewnych bibliotekach Javascript jak na przykład jsquery, czy innych, które powodują problemy z implementacją pewnych rzeczy na właśnie tak...