Mimo że przepisy nie zmieniły się drastycznie, to mieliśmy do czynienia z rekordowym mandatem w wysokości 10.000 złotych za nie dostosowanie się do etykiety w czasie kwitnienia, gdzie etykieta tego zabraniała. To precedens w kontrolach gospodarstw sadowniczych W województwie łódzkim. Są zapowiedzi kontroli legalności oprysków, zabiegów agrotechnicznych, mówiąc bardziej formalnym językiem. Czy to rzeczywiście chodzi o dobro konsumentów, czy może jest to sposób na dodatkowe dofinansowanie w jednostkach takich jak PiORiN? Problem legalnych nawozów i środków ochrony roślin wiąże się z abstrakcyjnymi cenami w oficjalnych dystrybucjach. Podstawą gospodarki jest to, że robi się to co się opłaca, po możliwie najniższych kosztach. Gdyby ceny oficjalnych środków ochrony roślin nie były znacząco droższe od zamienników z Ukrainy czy nawozów z Rosji i Białorusi, to raczej nikt by ich nie kupował. Pytanie skąd jest taki rozstrzał między kosztem produkcji a ceną w sklepach? Należy wziąść pod uwagę, ż...